Widzialam go w kilku filmach i zawsze zwracalam uwage na te jego oczy...Jakos tak nimi nerwowo rusza...heh...nawet nie wiem jak to okreslic, ale to az straszne jest...:)
Kiepski z Ciebie fan kina, skoro nie potrafisz odroznic wyuczonej roli od prawdy.
To ze nerwowo poruszaja sie u niego galki oczne to przejaw schorzenia zwanego nystagmus (oczoplas), polegający na mimowolnych, rytmicznych oscylacjach gałek ocznych.
Tak wiec nastepnym razem lepiej odrob lekcje, pozdrawiam
Martinez
To wejdź sobie na oficjalną stronę Sadysty (http://www.sadysta.vision.pl/flash_index.html) i poczytaj o nim - pisze dokładnie to samo - że ma oczopląs.
Musielibyście go widziec w Constantine. Świetne miny robił i jakże klimatyczne do filmu :) To chyba jego talent a nie przypadłość. Z resztą, nie wiem :) Nie zwykłem sie o to pytać :)
Natomiast w "Naiwniaku" z jego oczami było wszystko w porządku, co nie znaczy, że nie grał jakże sobie bliskiej i nader często powtarzanej roli kompletnego matoła ;)
Mozna powiedziec ze ten ruch oczami to taki jego znak rozpoznawczy. Swietnie to wyglada, czesto bardzo pasowało do roli jakie grał.
http://www.filmweb.pl/film/Drabina+Jakubowa-1990-5188
O to mi chodziło.
Masz zamiar sie czepiac to czep sie tego, ja specjalista od Bibli nie jestem i pojecia nie znałem.
Ale jesteś drażliwy :/
Nie czepiam się, tylko cierpliwie objaśniam ;)
Tytuł tej produkcji wywodzi się właśnie z historii biblijnej.
A film znam, widziałem wiele lat temu.
Jeśli interesują Cię klimaty "dickowskie" poleciłbym "Obłęd" , ale zdaje się że już widziałeś :)
Od siebie dodam, że film z Adrienem Brodym jest dużo bardziej "lightowy" od produkcji Timem Robbinsem - nieźle "ryje beret".
Pozdrawiam i życzę więcej luzu. :p