Nie wiem kim jesteś czy szachistą czy nie wiem kim ale wątpię czy kolarzem, więc nie wiesz co to znaczy wygrać wyścig, a co dopiero wygrać TdF etap po etapie. Ten człowiek dokonał tego 7 razy! Afera z dopingiem wokół jego osoby dotyczy tylko sezonu 2005. Sam jestem kolarzem i traktuje go jako autorytet jeżeli chodzi o sport, dlatego wole wierzyć że był czysty, nawet jeśli to śmiem twierdzić że jak nie jest najlepszym to drugim najlepszym kolarzem na świecie. A tekst o raku lepiej sobie przemyśl, złamana noga dla niektórych to koniec kariery a nie wpieprzanie chemii przez parę miesięcy...