albo dręczycieli, czarne chraktery itp? ale najbardziej przeraża mnie ta pedofilia - "woodsman", "sleepers", "mystic river"... jak sam nie gra zwyrodnialców, to się z nimi zadaje... Ciężkie role bierze. Ale go bardzo lubię:)
Ja oglądałam tylko "uśpionych". film zrobił na mnie wrażenie.
I zgadzam sie, że Kevin dobrze sobie radzi z 'czarnymi' rolami :)
Jest poprostu wszechstronnym aktorem, potrafi się wcielić w różne role. Gra świetnie, natomiast jakoś nie darzę go sympatią. Co oczywiście nie zmienia tego, że to fenomenalny aktor.
sama sie nad tym zastanawialam, ze tylko takie role wybiera. Ale moze dlatego jestem jego fanka od dawna...pozdro dla fanow
Mnie bardzo podobał się w Ludziach Honoru,sama rola zresztą była świetna.Kevin grał tam pozytywnego bohatera,to była jego pierwsza pozytywna rola,którą widziałam,poradził sobie bardzo dobrze.
Hmmm moze dlatego ze ma bardzo charakterystyczne rysy twarzy, i nie do zapomnienia wyraz oczu.... Taki szalony xD. Są aktorzy którzy swoim wygladem przypominaja zabójców(Antoni Hopkins-te zimne oczy). Ja bardzo lubie Kevina. Pomimo iz nie gra pozytywnych ról. A może właśnie na tym polega jego istota...
Miałem ten sam problem. Mnie też wszyscy wiecznie widzieli w roli "tego złego" brało to się z chłodnego wyrazu oczów (nawet ksywkę mam od oczu - Rimmel)no i z faktu, że nigdy nie należałem do grzecznych chłopców ;) No czasem jeszcze zdarzały się role komediowe, bo do tego też mam talent :P A co do Bacon'a to faktycznie najlepsze jego role, to te gdzie grał postacie negatywne, choć w tych pozytywnych też się świetnie odnajduje, mam wielkie uznanie dla jego talentu aktorskiego.