Wszyscy walili EPO, wszyscy, tyle że Armstrong umiał sobie to wszystko najlepiej zorganizować i miał najlepszego lekarza, mimo wszystko to zawodnik wygrywa, bez koksu oczywiście byłoby to niemożliwe, ale koks za niego tego nie wygrał, technika była jego, wysiłek był jego, podjazdy i zjazdy były jego, wola walki była...
więcej