Znamy już plany zawodowe
Johnny'ego Deppa na następne miesiące. Aktor rozwiał wątpliwości dotyczące swojego napiętego grafiku. Wystąpi zarówno w thriilerze
"Transcendence", jak i w filmie gangsterskim
"Black Mass". Zdjęcia do pierwszego filmu ruszają w kwietniu. Drugi będzie zrealizowany latem.
"Transcendence" to reżyserski debiut operatora
Wally'ego Pfistera (
"Incepcja", "Mroczny rycerz powstaje"). Bohaterem filmu jest Max (
Johnny Depp) - naukowiec, który wraz z żoną i kolegą po fachu pracuje nad stworzeniem pierwszego samoświadomego komputera. W tym celu zamierza wgrać w komputer cały swój mózg.
W
"Black Mass".
Barry'ego Levinsona (
"Bugsy", "Uśpieni").
Depp wcieli się w Jamesa Josepha "Whiteya" Bulgera - bostończyka irlandzkiego pochodzenia, który już jako nastolatek należał do lokalnych gangów. W latach 50. i 60. ubiegłego stulecia spędził dziewięć lat w więzieniu. Pod koniec lat 70. stał się szefem irlandzkiej mafii w Bostonie, wzmacniając rolę organizacji w handlu narkotykami, wymuszeniach, praniu brudnych pieniędzy. Zniknął w połowie lat 90. Złapano go dopiero w czerwcu 2011 roku. Co ciekawe, Bulger był podobno od połowy lat 70. informatorem Federalnego Biura Śledczego. Przestępca stał się pierwowzorem postaci granej przez
Jacka Nicholsona w
"Infiltracji".