Zmarnowany pomysl. Zapowiadal sie ciekawie i tylko tyle. Nic ciekawego, brak jakis wyraznych plusow. 4/10
trzeba przyznać, ciągnął sie film jak flaki z olejem, ale scena, gdzie widać jak materializuje się małpa albo dematerializuje się główny bohater były naprawdę interesujące. poza tym co może zrobić człowiek, którego nie widać? niemalże wszystko. tu bohater nasz kieruje kroki do sąsiadki z naprzeciwka, którą setki razy...
więcej
Fenomenalny thriller, s-f, ale również, co zwróciło moją uwagę w największym stopniu,
dramat, wyjaśniający, dlaczego wielkie umysły najlepiej działają w samotności.
SPOILER
Najlepsza rola Kevina Bacona, jaką widziałem, gość odegrał obsesyjnego ambicjera
lepiej, niż gdyby nim w istocie był. Do tego stopnia, że...
Jak w tytule film mający trochę niedociągnięć ( naciąganych scen ) ale ogólnie jako całość w sumie nie najgorszy, dobrze się ogląda a chyba o to właśnie chodzi w tego typu filmach, przede wszystkim bardzo fajny pomysł, nie wiem czy nowatorski bo później już powstawały podobne filmy ale czy wcześniej to nie wiem ale jak...
więcejKażdy chciałby być niewidzialnym choć przez chwilę i z reguły chciałoby się to wykorzystać w niegodziwy sposób, bo przecież bezkarnie. Nikt jakoś nie pomyśli co w takiej sytuacji mógłby zrobić dobrego.
Nie podzielam aż tak krytycznych opinii na temat tego filmu. To przyzwoite kino rozrywkowe z naprawdę dobrymi efektami wizualnymi. Obsada aktorska też niezła i ciekawe przesłanie filmu, a właściwie refleksja: co ty byś zrobił/a jakbyś był/a niewidzialna ?
Czy może mi ktoś wyjaśnić dlaczego naszego niewidzialnego bohatera razi światło a pozostałych owszem nie bardzo. Bo wyjaśnienie że to przez przezroczyste powieki do mnie nie trafia. Pozdrawiam.
film jak dla mnie, kino rozrywkowe i tyle, jest efektownie i krwawo, fajni aktorzy w rolach głównych, przy takim filmie można się przyczepić do wielu bzdur czy absurdów, ale takie jest kino tego rodzaju, i choć sam film od połowy to typowy thriller z psycholem na czele, to faktu nie zmienia, że jest rzetelnie i...
ale z pewnością jest sexy.
Bo takie też są Elisabeth Shue i Rhona Mitra. A reżyser rozbiera je często gęsto i cieszy widza podglądacza. Wedruje kamerą po ich ciałach, podkreśla to i owo. Pycha!
Troche nudy na początek ale koncowke oglada sie z zainteresowaniem. Troche błedow w filmie ale oglada sie nawet niezle no i na plus nieprzewidywalnośc główny bohater staje sie czarnym charakterem.